Rycerze i zamki.
Dnia 10 marca pani z historii zaprosiła nas na nietypową lekcję.
Spotkaliśmy się z panem historykiem, który przeniósł nas do czasów
średniowiecza.
Zaproszony gość opowiedział nam, kto i jak w dawnych czasach
mógł zostać rycerzem.
Dowiedzieliśmy się też, jakimi cechami charakteru musiał odznaczać
się prawdziwy rycerz, jaką nosił zbroję i co należało do jego
obowiązków.
Najbardziej spodobała mi się jednak, ta część warsztatów, na
której mogłem wykonać własną pieczęć rycerza i miecz.
Może nie chciałbym przenieść się do tamtych czasów, ale na pewno
chciałbym, aby HONOR, ODWAGA I SPRAWIEDLIWOŚĆ były w
każdym z nas.
Lekcja była bardzo ciekawa i myślę, że wszystkim bardzo się
podobała.

Krzysztof Rojek klasa 4 SSP

W środę 10 marca 2021 r. na lekcji historii odbyły się zajęcia na platformie Google Meet. Zawitał do nas Pan, który opowiadał nam, kim byli, gdzie mieszkali i czym się zajmowali rycerze. Rycerze byli w pewnym sensie wojownikami, ich zadaniem była obrona właściwie każdego, nie tylko z tego samego królestwa. Aby zostać rycerzem trzeba było pochodzić z rodziny szlacheckiej, która posiadała swój własny herb. Poza tym trzeba było przejść długie szkolenie, które rozpoczynało się w wieku 7 lat, a kończyło się nawet w wieku 40. Najpierw było się giermkiem, czyli osobą np. myjącą konie rycerza. Potem dopiero zostawało się prawdziwym rycerzem. Pan opowiadał nam też, gdzie mieszkali rycerze. Otóż mieszkali oni w zamkach, małych, ale bardzo trudnych do zdobycia.

Na zajęciach tworzyliśmy też swoją własną pieczęć, odbijając monetę w roztopionym wosku. Nie wyszło mi zbyt dobrze, ale i tak mi się podobało. Prócz pieczęci tworzyliśmy też miecze z patyków i taśmy klejącej, uczyliśmy się również jednej z pozycji prawidłowego ich trzymania. Swój miecz trzymam na pamiątkę. W trakcie zajęć budowaliśmy własne, działające, małe balisty, czyli machiny oblężnicze. Budowaliśmy je z linijki, gumki recepturki i taśmy klejącej. Strzelaliśmy z nich ołówkami w poduszki, wszystkim się udało.

Zajęcia bardzo mi się podobały, a Pan bardzo ciekawie opowiadał. Najbardziej podobało się tworzenie pieczęci, miałem z tego wielką frajdę, bawiąc się też tak po lekcji. Chciałbym mieć więcej takich zajęć w szkole.

Leon Balawajder uczeń klasy 4 SSP