Warsztaty matematyczne

W piątek 18 listopada grupa osób z liceum (i kilku gimnazjalistów), pod czujnym okiem pani Ewy wyjechała do Bolesławowa na kolejne warsztaty matematyczne. Tam, podobnie jak na innych warsztatach (a podejrzewam, że prawie każdy uczeń Społecznej doskonale wie, co kryje się pod tym słowem) – uczymy się, tym razem matematyki; lecz w zupełnie inny, niż znany nam ze szkoły sposób. Na miejscu rozwiązywaliśmy niełatwe zadania, krzyżówki, łamigłówki (matematyczne rzecz jasna!). Rozgryzaliśmy też system dwójkowy i mieliśmy okazję, by spróbować swoich sił w konkurencjach z Odysei Umysłu. Ale warsztaty to nauka przeplatana zabawą i integracją z innymi, czego i tym razem nie zabrakło. A w moim odczuciu było więcej niż zwykle – dzięki bardziej kameralnej grupie. Były już to moje trzecie warsztaty matematyczne i jeśli mam porównywać do pozostałych, to chyba właśnie tegoroczne były najbardziej udane. Nie piszę tego po to, żeby ładnie je podsumować, ani dlatego, że na pozostałych nie było fajnie. Po prostu tym razem panowała naprawdę wyjątkowo miła atmosfera i mogliśmy się przekonać, że mniejsza grupa nie oznacza gorsza – wręcz przeciwnie. Dwa dni minęły nam w błyskawicznym tempie, ale z pewnością na długo pozostaną w naszej pamięci. Warsztaty są według mnie doskonałym przykładem na to, jak połączyć przyjemne z pożytecznym. Ale nic nie udałoby się się bez dużego wkładu pracy (i serca:)) organizatorek.
Dlatego bardzo dziękujemy pani Ewie Rychel i pani Agnieszce Ryszce za przygotowanie warsztatów matematycznych i zachęcamy do organizacji kolejnych!

Maja Skibicka