Dziś na godzinie wychowawczej dołączył do naszej lekcji Pan Jan Bałchan, pracownik Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju. Opowiadał nam o historii banknotów polskich, a dokładniej, jakie były one kiedyś, a jakie są teraz. Kiedyś produkowano wyłącznie banknoty, ponieważ srebro, złoto i miedź, z których wytwarzano monety były zbyt drogie. Trochę później ludzie stali się milionerami, bo wartość złotówki była dużo mniejsza niż teraz. Teraźniejsza złotówka to było 10 000 zł tamtejszych złotych. Dowiedzieliśmy się też, jakie są sposoby zabezpieczenia banknotów przed podrabianiem. Są to: specjalne, czerwone kropki, których żadna drukarka nie wydrukuje, do ich druku potrzebny jest specjalny sprzęt; znaki wodne, czyli rysunki i kreski na banknotach, które widać patrząc pod światło i narysowane pół-korony, które gdy patrzy się pod światło, składają się w całą koronę. Banknoty też zmieniają kolor, gdy patrzymy na nie z ultrafioletem. W podczerwieni jest podobnie, tyle, że widać czarno-białe pół-banknotu. Na koniec lekcji mogliśmy też zaprezentować swoje stare banknoty, ja pokazałem cztery: pięćdziesiąt i sto złotych z 1988 r., dwadzieścia złotych z 1931 r. i ukraiński banknot 2 hrywny z 2001 r. Lekcja bardzo mi się podobała, Pan Jan był bardzo miły i ciekawie opowiadał, na pewno odwiedzę Muzeum Papiernictwa.

Leon Balawajder uczeń klasy IV SSP Kłodzko