Konkurs „Młodzież i książka w XXI wieku”.

W klasie pierwszej liceum startowało tylko dwoje uczestników, Klaudia Ciechanowicz, oraz ja.
Konkurencja niezbyt duża. Nie w skali ogólnej- konkurs był ogólnokrajowy. Startowali w niej uczniowie ze szkół średnich w całej Polsce.
Temat był bardzo trudny. Nawet przez sekundę nie miałem ochoty brać udziału w tym wydarzeniu.
Spędziłem nad moją pracą „robocze” pół godziny. Musiałem wykorzystać najtrudniejszą dla mnie formę zapisu, tj. esej, z powodu kaprysu mojej szanownej nauczycielki języka polskiego.
Efekt? Trzecie miejsce w Polsce. Całkiem fajnie.

Mateusz Domurad