Nie ma co ukrywać: działo się bardzo wiele. Wolontariat szkolny już wczoraj przyozdobił szkołę. Młodsze klasy obejrzały rano „Zakochanego kundla”, a wszyscy w szkole dostali ciastko w kształcie serduszka, no i oczywiście każdy miał możliwość wysłania walentynki wybranej osobie – była przygotowana specjalna skrzynka pocztowa. Później liściki roznoszono do adresatów. Jakby tego było mało szóstoklasiści zorganizowali, pod kierownictwem Magdy Wiertel, sprzedaż babeczek z przeznaczeniem dla Jasia Marcinkowskiego, który choruje na padaczkę lekooporną. Zebrali 192 złote. Brawo.
Sami widzicie, że różnorodnie świętowaliśmy.
Udanych ferii!